sobota, 21 stycznia 2012

Łóżko piętrowe

Długo zastanawiałam się nad kupnem piętrowego łóżka. Myślałam: czy dzieci nie za małe? czy to jeszcze nie za wcześnie? czy będzie bezpiecznie? czy potwory mi z góry nie pospadają? czy nie pobiją się, kto ma gdzie spać?
Wreszcie pół roku temu zdecydowaliśmy się na kupno tego wynalazku i muszę przyznać, że to był strzał w dziesiątkę:) Dzieciaki miały wtedy: Lenka - 3 lata, Nikodem - niecałe 5. W małym, blokowym mieszkaniu takie łóżko świetnie się sprawdza, zajmuje naprawdę niewiele miejsca i o dziwo jest bardzo wygodne.
Zdecydowaliśmy się na klasyczny model w barwie olchy. Jakoś szczęśliwie obyło się bez awantur o miejsce do spania. Łupieże zupełnie naturalnie dokonały sensownego podziału miejsc leżących - Lenka na dole, Nikodem na górze.
Wprawdzie z racji mojego mikrego wzrostu (niewiele ponad metr sześćdziesiąt - kołdra mi starcza nawet w poprzek!) mam trochę problemu ze zmianą pościeli na górze, ale i tak jestem bardzo zadowolona z tego nabytku. Poza tym drabinka łóżka świetnie nadaje się do urządzania teatrzyków kukiełkowych dla pluszaków, budowania domu dla kota i innych cudacznych zabaw:) Zdecydowanie polecam!




2 komentarze:

  1. Dzień dobry :-) Dziękuję za namiary na Twój blog i ten wpis. W kwestii łóżka rozważam jeszcze takie z opcją, że można je skręcić jako piętrowe lub postawić osobno jak dwa pojedyncze. Miejsca też mamy mało, ale boję się, czy moje dzieciaki nie są jeszcze za małe na piętrówkę. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niby to górne łóżko nie jest jakoś strasznie wysoko - 1,20m zdaje się, ale jak się tam kiedyś wdrapałam i spojrzałam w dół, to mi się w głowie zakręciło. Chyba mam lęk wysokości:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj