piątek, 6 stycznia 2012

Co robić z dziećmi w taki świąteczny dzień?

Piątek, święto Trzech Króli, dzień wolny, sklepy zamknięte, przedszkole niestety też:( Za oknem wiatr i deszcz a dzieci od 7.00 rano pełne energii. Co robić???
Bajki w tv obskoczone, śniadanie mniej więcej zjedzone, dzieci się nudzą ... Wyciągamy klocki, budujemy, mniej więcej po 5 min. bachory już się kłócą i biją. Sama muszę dokończyć budowanie domku.
Muszę zrobić obiad, daję łupieżom kredki i malowanki i znikam w kuchni. Obieram właśnie drugiego ziemniaka, kiedy słyszę:
- Jak malujesz głupia? Widziałaś kiedyś różowego psa? Daj ja Ci pomaluję - to Nikodem.
- Mamooooooooooooooo, a On mi zabiera malowankę - to Lenka.
Muszę wkroczyć do akcji. Rozstawiam towarzystwo po kątach i zapowiadam, że jak nie będzie  spokoju, to nie będzie obiadu. Jakoś udaje mi się dokończyć.
Siadamy do obiadu i o dziwo dzisiaj Nikodem zjada dwa kotlety mielone i trzy ziemniaki. Sukces!!! Wprawdzie wzgardził marchewką, bo stwierdził, że Mu zaszkodzi, ale i tak jestem w wielkim szoku. Tadek-Niejadek zjadł obiad:)))
Popołudnie upływa nam na czytaniu książeczek, wycinaniu i malowaniu (o mordowaniu kota nie wspomnę). Ufffff, jakoś ten dzień minął. Teraz Lenka już smacznie śpi a Nikodem ogląda Króla Lwa w telewizji. Święto Trzech Króli za nami:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj