Na facebookowej stronie https://www.facebook.com/MojeMadreDziecko wypatrzyłam fajny patent na poniewierające się po domu świecowe kredki.
Kredki owe należy po prostu pociąć lub połamać na mniejsze kawałeczki, wsypać do foremek i zapiec w piekarniku w temperaturze 230 stopni przez około 15 minut.
Link do całej operacji: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=486152571395298&set=a.419220394755183.103636.401053809905175&type=1&theater
Przy okazji może ktoś wie, dlaczego nie działa wstawianie linków???
Nie wiem, jak u Was, ale u mnie połamanych kredek świecowych wala się całe mnóstwo i pomysł ten na pewno wykorzystam:)
Też mi się podoba:) Jak wykorzystam moją ludzikową silikonową foremkę do lodu, to powstaną super laleczki!
OdpowiedzUsuńPrzyda się w przyszłości na pewno :)
OdpowiedzUsuńco tez ludzie nie wymyslsa:)))
OdpowiedzUsuńNo ja też bym w życiu na to nie wpadła:) Ale pomysł jest całkiem fajny:D
Usuńale fajne:)
OdpowiedzUsuńooo i poyem mozna nimi znowu malować?
OdpowiedzUsuńnie wiem, ale chyba tak:D
UsuńU mnie o kawałek czerwonej kredki mniej!!! Młody wczoraj pożarł na kolacje ech...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńWidziałem już gdzieś podobne z przeróżnymi formami ;)