wtorek, 24 lipca 2012

Dziś na obiad...

To co Tygryski lubią najbardziej, czyli ziemniaczki, kurczę pieczone z "Pomysłem na..." firmy Winiary (post niesponsorowany:D) i mizeria do tego.
Ostatnio Nikodem - wegetarianin z przekonania i niemalże od urodzenia - polubił pieczone udka z kurczaka, tylko muszą być z tym dobrym sosikiem, czyli "Pomysłem na...". Bardzo mnie to cieszy:) Ulubionym "pomysłem" Nikodema jest kurczak z papryką i ziołami.


Obiad mega-prosty, mega-szybki i mam pewność, że wszyscy zjedzą z apetytem:)
A co u Was dzisiaj na obiadek???

9 komentarzy:

  1. uwielbiam pomysły na ... :)
    syn mamy również uwielbia :)
    dziś u nas po chińsku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooooo, chińszczyzny dawno nie jadłam, mniam:)))

      Usuń
    2. my też, dlatego zakupiliśmy sos chiński, trochę mięsiwa i ryż. no i mamy ;)

      Usuń
  2. pomysly sa mega:)) a i mamy uwielbiaja je przygotowywac;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja robię coś podobnego tylko bez Pomysłu na..., udka w musztardzie, albo w keczupie wrzucam w naczynie żaroodporne i wychodzi mi podobne danie. U mnie jutro ryż z mięsem mielonym, coś a'la farsz na gołąbki bo tego sos ze świeżych pomidorów i odrobinką serka topionego, moja mała łobuziara uwielbia takie danie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje też lubią mięso mielone w przeróżnych wariantach. Pewnie dlatego, że nie trzeba się wysilać z gryzieniem:)

      Usuń
    2. Mało tego że przy gryzieniu nie trzeba się wysilać to jeszcze na ten dodatkowy plus że przyrządza się je w ekspresowym tempie.

      Usuń
  4. Dzisiaj na obiad łupieże zażyczyły sobie naleśniki z dżemem wiśniowym, a my robimy sobie leczo - bardziej na kolację, niż na obiad:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj