O wszystkim i o niczym. O rzeczach ważnych, mniej ważnych i tych zupełnie błahych. Zapiski z codziennego, beztroskiego życia moich diabelskich łupieży: Lenki i Nikodema.
"Dzieci najuważniej słuchają, kiedy mówi się nie do nich"
— Eleonora Roosevelt
Nikodem szykuje się do spania, zdejmuje majtki. Na ten widok Lenka się drze:
- Sisior Ci wystawa! Sisior Ci wystawa!
Nie skomentuję tego, bo brak mi słów:)))
ja sobie przypomniałam jak moja córa miala 2,5 roku i mąż wyszedł z kąpieli i szedł do sypialni w bokserkach i koszulce a moja mała krzyczy mamo co tam ma tato a ja mówie nie wiem ( akurat nie miałąm pojecia o co jej chodzi, gdyż byłam w kuchni) a moja mała zanim tatus jej odpowiedział krzyczy juz wiem tatus ma tam slimaka ile było smiechu ... teraz ten łobuz ma prawie 6 lat pozdrawiam
ja sobie przypomniałam jak moja córa miala 2,5 roku i mąż wyszedł z kąpieli i szedł do sypialni w bokserkach i koszulce a moja mała krzyczy mamo co tam ma tato a ja mówie nie wiem ( akurat nie miałąm pojecia o co jej chodzi, gdyż byłam w kuchni) a moja mała zanim tatus jej odpowiedział krzyczy juz wiem tatus ma tam slimaka ile było smiechu ... teraz ten łobuz ma prawie 6 lat pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzieci są takie pocieszne:) A ich teksty czasami po prostu powalają:) Dlatego uważam, że warto je zapisywać, bo szybko umykają z pamięci, pozdrawiam:)
Usuń