sobota, 5 maja 2012

Okurrrarrry

Dziś  Lenka wprawiła mnie w niewypowiedziany wprost zachwyt. Przed wyprawą do lasu robiła wielkie przygotowania. Namiętnie szukała swoich przeciwsłonecznych okularów. Wreszcie, zrezygnowana, rozdarła się:
- Mamoooooooooooooo!!! Gdzie są moje okurrrarrry???
I niespodziewanie tak pięknie zawarczała, że aż mnie wbiło w fotel:)
Jestem z Niej bardzo dumna. Opanowanie głoski "r" z marszu, bez żadnych ćwiczeń i treningów nie jest przecież prostą sprawą. Zwłaszcza, że Lenka ma dopiero 3,5 roku. Nikodem, który ma już 5,5 roku, do tej pory nie wymawia "r", co powoli zaczyna mnie martwić.
Teraz Lenka chodzi i z upodobaniem warczy swoje bardzo dźwięczne "r" przy każdej możliwej okazji. A okurrrarrry na szczęście się znalazły, co widać na załączonym obrazku:)


2 komentarze:

  1. twarzowe te okurrraarryyy:)) gratulacje dla zdolniachy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okurary są w kwiatki i od zeszłego roku są absolutnym hitem. Nie przebiły ich nawet okulary Hello Kitty:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj