Od nadmiaru wolnego łupieże ogarnęła totalna głupota:) Biegają, skaczą, wściekają się, wrzeszczą, krzyczą, wymyślają coraz głupsze zabawy. Nie można nad Nimi zapanować. Na dokładkę ciągle się o coś kłócą.
Z utęsknieniem wyczekuję poniedziałku, kiedy w końcu pójdą do przedszkola:) Brak dyscypliny zdecydowanie Im nie służy. Już nie wiedzą, co mają ze sobą zrobić. Długi weekend był w tym roku stanowczo za długi!
heheh słodziaki, strasznie lubie do was zaglądać i czytac o poczynaniach Twoich smyków:))
OdpowiedzUsuń