Ostatecznie nasze Kubusiowe "dzieło sztuki" na konkurs plastyczny zostało wykończone kilkoma muchomorami i motylkami. Zabrakło mi już weny twórczej, ale wyszło nie najgorzej.
Praca została dostarczona do przedszkola i na razie stoi w sali na honorowym miejscu. Panie były zachwycone i bardzo nas chwaliły. Jestem z siebie dumna:)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz