W dniu wczorajszym w drodze kupna nabyłam w Biedronce silikonowy pojemniczek do lodu za całe 4,99zł. Z kilku dostępnych kształtów wybrałam ludziki.
Łupieże od razu kazały sobie przyrządzić lodowe ludziki. Nalaliśmy więc wody do foremek i wsadziliśmy do zamrażalnika. Podczas procesu mrożenia wariaty siedziały pod lodówką i co chwilę zaglądały, czy ludziki już się zrobiły.
A potem była już tylko zabawa lodowymi ludzikami. Wrzucanie do szklanki, obserwowanie jak ludziki się rozpuszczają, lizanie i (o zgrozo!) chrupanie lodu. Dwanaście lodowych ludzików zniknęło w mgnieniu oka.
Dzieciom naprawdę niewiele potrzeba do szczęścia. Wystarczy byle gówienko i już jest mnóstwo zabawy. Mała rzecz, a cieszy:)
świetne:) ja stara jestem a bardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńMusze powiedziec zeby i mi takie cudo kupili . Pyza tez lubi chrupac lod ;)))
OdpowiedzUsuńW Biedronce? Nie widziałam, ale są świetne! nie dziwię się że dzieciaczki zachwycone:):)
OdpowiedzUsuńW Biedronce, od poniedziałku były.
UsuńHahaha mała rzecz a cieszy :)
OdpowiedzUsuńfajne szukam takich u nas i nie ma:/
OdpowiedzUsuńFajne ludzkie:)
OdpowiedzUsuńhahaha...jakie fajniutkie:)
OdpowiedzUsuń