Zainspirowana palmowym postem Babylandii http://babylandiaa.blogspot.com/2012/08/palma.html stworzyłam wspólnie z Lenką owocowego kwiatuszka:
Do produkcji wykorzystałyśmy, jak widać na załączonym obrazku, winogrona, banany i połówkę moreli. Ponieważ łupieże kochają się w galaretce, całość została zalana galaretą o smaku truskawkowym i teraz tężeje w lodówce.
mniam...nie dość, że apetycznie i ładnie wygląda to jeszcze pychota :)
OdpowiedzUsuńMmmm pycha:), po prostu pycha:)
OdpowiedzUsuńmniami jak to Majka mowi:)
OdpowiedzUsuń