Zakupiłam wczoraj w Biedronce silikonową foremkę w kształcie kwiatka do jajek sadzonych i naleśników. Do wyboru były jeszcze kółka, serduszka i misie. Koszt - 4,99 zł/sztuka.
Jako, że łupieże do jajek sadzonych jakoś sentymentu nie mają, foremkę przetestowaliśmy na naleśniczkach:) Wyszły nam całkiem zgrabne kwiatuszki, które potomstwo moje opędzlowało z jogurtem truskawkowym.
Kto by pomyślał - takie małe byle co, a tyle radości:) Ta Biedronka to jednak fajna jest!!!
Ale fajowe foremki ;) Też miałam kupować, ale zapomniałam.
OdpowiedzUsuńJeszcze masz szansę, w Biedronce wymieniają towar w poniedziałki i w czwartki chyba.
UsuńNo może kupię :)
Usuńpodzielcie sie plisss:)))
OdpowiedzUsuńDzielimy się:D
Usuńale superowe!
OdpowiedzUsuńNo mówię, mała rzecz, a cieszy:)
Usuńwygląda pysznie :) ja też kupuję w Biedronce ;)
OdpowiedzUsuńCzasami można upolować coś naprawdę fajnego:)))
UsuńZostałaś wyróżniona u mnie na blogu w kategorii Versitale Blogger ;) szczegóły : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/09/versatile-blogger-zostaam-wyrozniona.html Miłego dnia !
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wyróżnienie:) Już wzięłam udział, a post dostępny jest tutaj: http://lenka-niki.blogspot.com/2012/08/versatile-blogger.html
UsuńPozdrawiam:)
O, widzę, że muszę wreszcie wybrać się do biedronki,bo dawno mnie tam nie było.
OdpowiedzUsuńA te naleśniki Twoje wyglądają uroczo :))
Dzięki:) A jaka radocha dla dzieci!
Usuńooo, też mam kwiatka:) Ale ja na razie próbowałam tylko jajko:)
OdpowiedzUsuńJajko u mnie nie ma wzięcia, chyba, że sama sobie zrobię:D
Usuń