Wigilia za nami, prezenty rozdane, dzieciaki przeszczęśliwe:) Mikołaj w tym roku jakoś dziwnie rózg Im oszczędził, choć Nikodem miał uzasadnione obawy:) Teraz pozostaje tylko zasiąść za stołem i zjeść te wszystkie świąteczne smakowitości.
Za oknem mało świąteczna plucha, a w domu bardzo świąteczny nastrój. Miłego świętowania w rodzinnym gronie i nie przejadajcie się za bardzo:P
to najwazniejsze :) u nas tez plucha :/
OdpowiedzUsuńWesolych, pelnych milosci i magii świat wam zycze:)
OdpowiedzUsuńMiłego świętowania:D
OdpowiedzUsuńuśmiechy dzieciaków wyciągających prezenty spod choinki są bezcenne :)
OdpowiedzUsuńU nas nawet pluchy nie ma;p
OdpowiedzUsuńWesolutkich:*
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :) :)
OdpowiedzUsuń_______________________
www.WnetrzaZewnetrza.pl
plucha też i u nas, ale co tam.Jak byłam mała to rózgi dostawałam wśród ..całej góry prezentów;)Ale moim pociechom na pewno nigdy Mikołaj ich nie przyniesie, bo pamietam, jak bardzo nie lubiłam rózg:)
OdpowiedzUsuńSpokojnych i radosnych świąt!