W szale przedświątecznych porządków znalazłam gdzieś na szafie dawno zapomniany i nieco zakurzony ręcznie wykonany drewniany wózek. O taki:
Chciałabym coś zrobić z tym cudeńkiem, ale zupełnie nie mam na niego koncepcji. Najbardziej pasowałoby posadzić w nim jakąś płożącą się lub pnącą roślinkę. Niestety, wóz jest dosyć długi, ale za to nieco wąski i żadna doniczka czy pojemnik nie chcą do niego pasować.
Myślałam też, żeby go opleść sznurkiem, gałązkami wierzby, materiałem, albo już sama nie wiem czym. No nie mam na niego pomysłu i koniec! Może coś poradzicie??? Bo szkoda, żeby się dalej kurzył na szafie:)
moze go tak oplesc i w srodku dac folie i w wtedy ziemia i kwiatki?
OdpowiedzUsuńNo też tak właśnie myślałam, żeby go czymś omotać:)
UsuńTylko czym?
ooo, świetny pomysł :)
Usuńdobry pomysł bo też o tym pomyślalam tylko poczytaj czy na dno folii choć trochę kamyków nie wrzucić czy zwiru by woda uciekała co by ci kwiat nie zgnił hmm
UsuńMasz rację, na dno kamyczki trzeba by dać.
Usuńmoze wiklinowymi witkami? chyba byłoby najlepiej
UsuńA roślinkę to myślicie, że jaką??? Zna się ktoś na roślinkach?:)
OdpowiedzUsuńśliczny:) ja ułozylabym w nim wiosenne kwiaty w małych doniczkach:)
OdpowiedzUsuńProponuje posadzić zioła ;-)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł!
UsuńJa też myślę, że pomysł z kwiatami jest super :) Bardzo fajne cudo znalazłaś :)
OdpowiedzUsuńJa bym go oplotła sznurkirm tym co używa się do drapaków. Na zewnątrz trochę sciemnial by , ape to ma też swój urok
OdpowiedzUsuńNie wiem, ale do kwiatka nadał by się idealnie:)
OdpowiedzUsuń