Dzisiaj w pracy wszystkich ogarnęła taka głupawka, że coś niemożliwego:) Śmialiśmy się dosłownie ze wszystkiego i bez powodu też:) Wystarczył byle drobiazg lub byle słowo i zaraz wszyscy płakaliśmy ze śmiechu. Choć wcale nie było powodu! Może to dlatego, że dzisiaj piątek. Może dlatego, że zaczął się marzec i coraz bliżej do wiosny. A może dlatego, że dawno nie widziane słońce zaglądało nam dzisiaj od czasu do czasu przez okno. Nie wiem:) W każdym bądź razie było nam bardzo wesoło - bywają czasem takie dni w pracy.
Łupieże też ogarnęła dzisiaj głupawka i po powrocie do domu wynalazły sobie średnio mądrą zabawę - mianowicie włazili do szafki od biurka i tam się zamykali. Nie wiem, co to miało na celu, niemniej jednak zabawę mieli przednią:)
Pozostając wciąż w bardzo dobrym humorze, miłego weekendu i szybkiego nadejścia wiosny Wam życzę:)))
Zazdroszczę dobrego humoru:) U mnie niekoniecznie ( PMS, ale ciii...)
OdpowiedzUsuńA to współczuję:)
UsuńUrocze zdjęcia! :D
OdpowiedzUsuńTakie zabawy są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie. Dzieci potrafią bawić się niemalże wszystkim. Zabawki są w zasadzie zbędne:)
UsuńTaka głupawka jest świetna na odreagowanie wszystkiego :). Oj dawno mnie już takie coś nie złapało... a szkoda. Pozdrawiam i również miłego weekendu życzę
OdpowiedzUsuńTak, głupawkę polecam:) Szkoda, że zdarza się tak rzadko:)
UsuńO, mój ostatnio też lubi taką zabawę :D
OdpowiedzUsuńBo to fajna zabawa jest! Mi też kazali tam włazić, ale się nie zmieściłam:P
Usuńhehe ja Ci napisze to słoneczko tak na wszystkich działa Zdjęcia ekstra
OdpowiedzUsuńTak właśnie myślałam, że to słoneczko ma taką moc:)
Usuńha super zabawa chyba własnie takie są najlepsze
OdpowiedzUsuńFajnie, że się zmieścili;p
OdpowiedzUsuńJaka pakowna szafka i zwinne dzieci;))))
OdpowiedzUsuń