Dzisiejszy dzień był pierwszym słonecznym od bardzo, bardzo dawna. Rzecz jasna z tej okazji wybraliśmy się na długi spacer połączony z wizytą na placu zabaw. Łupieże były bardzo stęsknione za zjeżdżalnią, huśtawkami i innymi karuzelami. Wcale Im się nie dziwię:) Ja też chłonęłam pierwsze, wiosenne promienie słońca całą sobą. Niemal przemocą musiałam ciągnąć towarzystwo do domu na obiad. Kocham wiosnę!!!
my tak samo pol dnia na dworze :)
OdpowiedzUsuńW końcu:)
Usuńo raju jaka wiosna jak ciepło jak wam zazdroszczę u nas place zabaw pod sniegiem bez czapek rękawic i szalika nie ma co się wybierać z domu :/
OdpowiedzUsuńNo to współczuję:(
UsuńU nas wiosna na całego:)
Czapki spokojnie można było zdjąć. Zimowych butów też się dzisiaj pozbyliśmy!
OdpowiedzUsuńNajprzyjemniejsza pora roku:))
OdpowiedzUsuńja tez kocham wiosnę, super spacerek
OdpowiedzUsuńU Was jeszcze cieplej niż u nas z tego, co widzę :)
OdpowiedzUsuńpiekna ogoda my już od kilku dni rozpoczeliśmy sezon rowerkowy (biegowy)
OdpowiedzUsuńU nas dopiero od wczoraj wiosenna pogoda:)
UsuńFajny plac zabaw.
OdpowiedzUsuńOby temperatura powietrza teraz tylko rosła w górę!
zapraszam do mnie na konkurs, do wygrania bańki bezogniowe firmy MEDPLUS
OdpowiedzUsuńhttp://mamajaga.blogspot.com/2013/03/wygraj-banki-bezoogniowe.html