Uwielbiam patrzeć na kiełkujące i pnące się ku górze roślinki. Nasza mandarynka radzi sobie całkiem nieźle:) To zdjęcie z początku tygodnia:
Roślinka dostała swoją skrzyneczkę i dorobiła się nawet odpowiedniego klimatu. Z kawałka dosyć grubej folii zrobiliśmy jej szklarnię:)
Teraz roślinka ma stworzone optymalne warunki do rozwoju. Dziś prezentuje się już całkiem okazale:
I właśnie zaczynam się zastanawiać, ile pestek wpakowaliśmy do tej doniczki, bo wciąż kiełkuje nam coś nowego:)
bombowo wam rosnie :)
OdpowiedzUsuńDaje radę:)))
UsuńNiedługo będziecie zbierać owoce ;) Super !
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda i brawa za pomysł z szklarnią
OdpowiedzUsuńoooooooo z taką szklarnią to szybko urośnie :))
OdpowiedzUsuńa ja liczę na obfite owocowanie :)
OdpowiedzUsuńFajnie:) Niezłe tempo:)
OdpowiedzUsuńJak byłam mała, miałam swoją małą mandarynkę :)
OdpowiedzUsuńNiestety, po wypuszczeniu kilku dorodnych liści... przywiędła.
A w tym roku jej los chyba podzielił nasz domowy dąb :P
Jednak hodowla drzew w domu jakoś mi nie idzie...
Pozdrawiam :)
www.WnetrzaZewnetrza.pl
A może to nie mandarynka rośnie ? ;)
OdpowiedzUsuńNic innego tam nie wsadzaliśmy! A chwasty w doniczce raczej nie rosną:)
Usuńhahaha sady mandarynkowe widzę :)
OdpowiedzUsuńHihihi
Usuńoby do góry :)
OdpowiedzUsuńno prosze jak pomysłowa szklarnia :)
OdpowiedzUsuń