niedziela, 17 lutego 2013

Weekend:)))

Ile można biegać w kółko i śpiewać: "Ona tu jest i tańczy dla mnie..."??? No ile?



Oj można. Łupieże od dwóch godzin ganiają bez wytchnienia do tej samej (durnej) piosenki i wcale nie są zmęczone. Chyba już najwyższy czas, żeby przyszła wiosna i żeby dzieciaki mogły się wyhasać na powietrzu, bo ewidentnie rozpiera Ich energia:)


post signature

18 komentarzy:

  1. Mój tak ma z piosenkami Michela Telo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam to samo ;-) u mnie jeszcze jeden teledysk jest hitem "Gangnam style" ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak mama im włącza piosenkę to biegają:))
    a potem będą spać pewnie jak aniołki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale hardcore! U mnie tak było z "Crazy Kia re" czy jakoś tak, ale nad przyciskiem włącz/wyłącz panowałam ja. Na szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak wejdzie do głowy - nie chce z niej wyjść :)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! Widać, że dzieciaki mają frajdę, a to najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  7. ta piosenka to już szał...a wiosna w końcu przyjdzie. niby za dwa miesiące ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. hehe eksta mozna znudzic sie piosenka ale na tańce dzieci zawsze popatrzeć cudnie

    OdpowiedzUsuń
  9. moj to spiewa non stop a najsmieszniejsze że nauczył się jej na balu przebierańców pan im puszczał ją :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj