Właśnie go testuję. Ma całkiem sporo końcówek: szczotkę, nakładkę do tapicerek, do okien, przedłużkę do trudno dostępnych miejsc i klasyczny rozpylacz pary.
Jak na razie sprytne to urządzenie świetnie dało sobie radę z wiecznie brudnym okapem kuchennym, więc jestem bardzo zadowolona. W łazience też poszło całkiem nieźle. Za minus muszę uznać fakt, że ma dosyć małą pojemność - 180 ml i para dosyć szybko się kończy. Co chwilę trzeba dolewać wody i czekać, aż się zagrzeje - czas nagrzewania wody ok. 2 minut.
Okien raczej myć nim nie będę - chyba wolę klasyczną metodę, ale jestem bardzo ciekawa, jak sprawdzi się przy tapicerce. Ma ktoś takie urządzenie i może coś powiedzieć na jego temat? Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii i spostrzeżeń:)
ja poczekam aż tapicerkę sprawdzisz hah
OdpowiedzUsuńHihihi, ok:)
Usuńhehe ja nawet nie miałam pojęcia, że są takie cuda ;) faktycznie gorąca para świetnie czyści zabrudzenia
OdpowiedzUsuńA no są, są:)
UsuńJakiś czas temu planowaliśmy zakup takiego ustrojstwa. I jakoś tak wyszło, że nie kupiliśmy. Ale ciekawa jestem jak pójdzie z tapicerką;)
OdpowiedzUsuńNie korzystałam z czegoś takiego jeszcze :)
OdpowiedzUsuńno to czekam na opinie
OdpowiedzUsuńnie mam ale chętnie przyjęłabym takie cudo :)
OdpowiedzUsuńja od jakiegoś czasu myślę o mopie parowym, ale taki oczyszczacz też nie jest zły :) daj znać jak tapicerka poszła :)
OdpowiedzUsuńnie mama bo mam za małe mieszkanie hehe
OdpowiedzUsuńdobrze ze naoisalas o nim tez chce:)))
OdpowiedzUsuńdzieki:*
Oglądałam to urządzenie w biedronce, i bałam się skusić. Może jednak kupię, o ile jeszcze będzie :)
OdpowiedzUsuńO masz. Ja u nas w biedronce takiego cudu nie widziałam...Ale nasza to jakoś wybrakowana jest :(
OdpowiedzUsuńJa miałam kupić ale po opinii na stronie produkty-z-bdr.blogspot.com nie wiem czy warto.
OdpowiedzUsuń