O wszystkim i o niczym. O rzeczach ważnych, mniej ważnych i tych zupełnie błahych. Zapiski z codziennego, beztroskiego życia moich diabelskich łupieży: Lenki i Nikodema.
"Dzieci najuważniej słuchają, kiedy mówi się nie do nich"
— Eleonora Roosevelt
Pora na kolejny z siedmiu kolorów tęczy - zielony. I znów sięgnęłam do mojego zdjęciowego archiwum i wydobyłam z niego półtorarocznego, okrąglutkiego, zielonego Nikodema:)
Fajny Nikoś :) A jaki pulpecik słdki :)
OdpowiedzUsuńWtedy jeszcze jadł bez marudzenia:)
Usuń:) Słodki pulpecik
OdpowiedzUsuńAle fajnie ;)
OdpowiedzUsuńzielony krasnal z charakterkiem ;)
OdpowiedzUsuńSłodziak;)
OdpowiedzUsuńta zabawa jest fajna:)
OdpowiedzUsuńNawet bardzo fajna:D
Usuńsłodziasek w zieleni :D
OdpowiedzUsuńgram w zielone! cool ;)
OdpowiedzUsuńslodziak:)
OdpowiedzUsuń