Jak sprawiedliwie podzielić między dwoje dzieci małe pudełko Kinderczekolady, skoro wiadomo, że zawiera ono 5 czekoladek?
|
źródło: internet |
|
Według Nikodema należy po prostu cichaczem opędzlować cztery czekoladki z pięciu. Następnie pobiec z ostatnią czekoladką do siostry i oznajmić ze spokojem:
- Lenka, została jedna czekoladka! Musimy się podzielić...
Ostatnią czekoladkę należy teraz podzielić na dwie części. Jak wiadomo, jedna mała kinderczekoladka składa się z pięciu małych kawałeczków i przełamana dzieli się przeważnie w stosunku 3:2.
|
źródło: internet |
Wystarczy złapać większy kawałek i z tym samym stoickim spokojem zakomunikować oniemiałej siostrze:
- Ja jestem większy, więc muszę zjeść ten większy kawałek!
Proste i sprawiedliwe:)
Ja z siostrą zawsze się dzieliłyśmy na pół, nawet cukierkiem potrafilyśmy się podzielić :D
OdpowiedzUsuńhaha! Ale się wycwanił :)
OdpowiedzUsuńNikodem jest łakomy na słodycze:)
OdpowiedzUsuńłakomy jak łakomy, ale niezły cwaniak z niego ;)
Usuń2 dla brata 2 dla siostry i 1 dla mamy ;) A z Nikosia cwaniak :D
OdpowiedzUsuńJa się nie załapałam:P
UsuńHahaha
OdpowiedzUsuńa to cwaniak maly :D
OdpowiedzUsuńZa słodkości dałby się pokroić:D
OdpowiedzUsuńno, niezły sprzyciarz z niego:)
OdpowiedzUsuńha ha cwana bestia
OdpowiedzUsuńHahaha :) Ma zmysł kombinatora :)
OdpowiedzUsuń