Lenka kocha getry. Legginsy są Jej ulubionym strojem do przedszkola, na co dzień i od święta. Nie chodzi praktycznie w niczym innym. Spodni jeansowych nie toleruje zupełnie. Mówi, że Ją uwierają. Rajstopy i sukienki zakłada tylko i wyłącznie na przedszkolne uroczystości. Od czasu do czasu skłonna jest jedynie wcisnąć się w jakieś dresy. Wcale się Jej nie dziwię. W końcu legginsy są z tego wszystkiego z całą pewnością najwygodniejsze.
Na dzisiejszych zakupach w Tesco naciągnęła nas na kolejny dwupak legginsów, tym razem z wizerunkiem Myszki Minnie.
Szałowy ten zestaw legginsów kosztował całe 45 zł. Uważam, że to lekka przesada! W dodatku upatrzyłam dla Niej nieco inny dwupak w znacznie rozsądniejszej cenie, no i nie w tym koszmarnym różowym kolorze, którego mam powyżej wszystkiego.
Ale ponieważ Lenka ma w sobotę imieniny, a na dokładkę z portfela wyskakiwał dzisiaj tatuś, który córeczce niczego nie odmawia, stanęło na Myszce Minnie:)
No i niech ma! W końcu to nie ja będę w nich chodzić i nie mi mają się podobać:)
Ładne :)
OdpowiedzUsuńPo prostu piękne:P
UsuńA ja lubie Myszkę Minnie :P
OdpowiedzUsuńJa też nie mam nic przeciwko:D
Usuńja też uwielbiam getry, zwłaszcza od kiedy zaszłam w ciąże się z nimi nie rozstaję. Ale cena tych getrów na prawdę wysoka, to ja dla siebie kupuję za 20zł.
OdpowiedzUsuńNajwygodniejsze zdecydowanie, zwłaszcza w ciąży:)
UsuńGdybym miała córkę tez by biegała w leginsach:):-p, mój syn jest skazany na dżinsy i dresy, ale specjalnie nie protestuje.
OdpowiedzUsuńMój dżinsów nie lubi. Przeważnie w dresach biega:)
Usuńśliczne!!!!
OdpowiedzUsuńśliczne są to prawda. superowe. ale żeby 45 zł za dwupak? moim zdaniem naprawdę to mocna przesada!
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę, 25 zł to góra!
UsuńMinnie zawsze ma swoja cene , u nas tez ;)
OdpowiedzUsuńJa wszystko rozumiem, ale bez przesady:)
UsuńTeż jak byłam mała uwielbiałam geterki ;D
OdpowiedzUsuń