Chętnych zapraszam do obejrzenia zdjęć. Ostrzegam, że jest ich dużo:)
Oto fotorelacja:
O wszystkim i o niczym. O rzeczach ważnych, mniej ważnych i tych zupełnie błahych. Zapiski z codziennego, beztroskiego życia moich diabelskich łupieży: Lenki i Nikodema. "Dzieci najuważniej słuchają, kiedy mówi się nie do nich" — Eleonora Roosevelt
Też bym poszła na sanki;p
OdpowiedzUsuńale fajnie, widać że świetnie się bawiliście :)
OdpowiedzUsuńOj tak:)
Usuńcudnie :) jak ja kocham zimę ;)
OdpowiedzUsuńJa tam niekoniecznie:)
UsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńKonkurs rozkręcił się na dobre, zapraszamy do oddawania głosów tylko do końca stycznia.
OdpowiedzUsuńDla przypomnienia bodziak do wygrania dla maluszka.
Cudnie jak tak patrze. Zima wygląda pięknie choć nie koniecznie ją lubie. :-)
OdpowiedzUsuńJa też wolę zimę za oknem i na zdjęciach:) Na żywo już nie bardzo:)
Usuń