Nasza droga powrotna z przedszkola wyglądała tak:
Zdjęcia z telefonu, więc jakość zdecydowanie kiepska, ale zabawy było co nie miara:) Kto by pomyślał: trochę śniegu i tyle radości...
Was też zasypało???
O wszystkim i o niczym. O rzeczach ważnych, mniej ważnych i tych zupełnie błahych. Zapiski z codziennego, beztroskiego życia moich diabelskich łupieży: Lenki i Nikodema. "Dzieci najuważniej słuchają, kiedy mówi się nie do nich" — Eleonora Roosevelt
ach jak ja kocham takie klimaty ;) u nas w nocy padało :D
OdpowiedzUsuńu nas teztroche jest :) ale za to cały dzien w rozjadach był :/
OdpowiedzUsuńuwielbiam zabawy na śniegu:-) my też dziś troszkę poszaleliśmy :-)
OdpowiedzUsuńSuper :D
OdpowiedzUsuńU mnie ciągle sypie...
OdpowiedzUsuńu nas nie pada ale mróz -4 stopnie trzyma
Usuń