To był strzał w dziesiątkę! Wcześniej niechętnie sięgający po książkę Nikodem, teraz sam przypomina mi o konieczności przerobienia kolejnej czytanki:)
Książka podzielona jest na dwie części. Część pierwsza zawiera prezentacje poszczególnych liter i sylab oraz krótkie teksty do samodzielnego czytania. Kolejne sylaby każdego wyrazu zaznaczone są naprzemiennie kolorem czarnym i czerwonym. Jest tu również miejsce na ćwiczenie pisania literek.
Część druga to dłuższe czytanki dla bardziej zaawansowanych w czytaniu dzieci. Tutaj również sylaby są wyróżnione kolorami, co zdecydowanie ułatwia dziecku płynne czytanie. Całości dopełniają kolorowe ilustracje.
"Elementarz - czytamy metodą sylabową" jest naprawdę godny polecenia. I na dokładkę nie zrujnował mnie finansowo, bo nabyłam go w bardzo przystępnej cenie 16,80 zł:)
Polecam!
to dobrze, że są wydawnictwa które pomagając dzieciakom, nie rujnują ich rodziców :)
OdpowiedzUsuńO, a gdzie zakupiłaś? mój troszkę się do czytanie rwie i mimo, że dopiero 5 lat skonczył to tak sobie pomyslałąm, że może...w każdym razie książka jeść nie woła.
OdpowiedzUsuńPolecono mi w księgarni:)
Usuńmamy podobną ale ja swego nie mogę przestawić na czytanie sylabowa oj cięzko mu idzie za to literując czyta ksiązki wiec nei zmuszam tak ma być chyba u niego
OdpowiedzUsuńDzięki za info :) eM też w czytaniu orłem nie jest, więc pora wziąć się za doszkalanie ;)
OdpowiedzUsuńświetna książeckA
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda. Postaram się zapamiętać na przyszłość,bo warta uwagi moim zdaniem:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że masz takiego systematycznego ucznia w domu :)
OdpowiedzUsuńOj, czasami ciężko z tą systematycznością, ale pracujemy nad tym!
UsuńAle tapeta w pokoju jaka zawodowa !!! ;)
OdpowiedzUsuńJak ma się bezmyślnie gapić na ścianę w poszukiwaniu natchnienia, to niech sobie przy okazji cyferki utrwala:)))
UsuńHehe no i masz racje !!!
Usuńnie słyszałam o tej metodzie. wyglada na fajną
OdpowiedzUsuńfajna książeczka. Adaś na razie literki same :) ale może nie długo i coś mi poczyta:)
OdpowiedzUsuńMuszę się rozejrzeć u mnie w księgarniach z tą książką... :)
OdpowiedzUsuńusze poszukać u siebie. Mój Kacper czyta K-O-Z-A a wychodzi papuga:/ i tak już od jakiegoś czasu. Kompletnie nie umie połączyć czytanych liter w całość
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem na etapie zastanowienia się, czy dziecko uczyć wcześniej czytania, czy jednak jeszcze poczekać... Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń