sobota, 29 czerwca 2013

Niunia!

W związku z wczorajszym postem opisującym zakończenie Nikodemowego przedszkola (TUTAJ), przypomniał mi się pierwszy dzień Jego przedszkolnej przygody. Był to tzw. dzień adaptacyjny.
Nikodem zapytany przez Panią czy ma rodzeństwo radośnie odpowiedział, że ma młodszą siostrę.
- A jak ma imię Twoja siostra?
- Niunia - bez wahania wypalił mój potomek.
Faktycznie, kiedy Lenka była mała bardzo długo nazywaliśmy Ją właśnie Niunią:)
- No tak, ale jak ma na imię? - drążyła dalej Pani.
- No Niunia!
- Tak na Nią pewnie wołasz. A jak Ją nazywają mama i tata???
- Niunia:)
I tyle się Pani dowiedziała...

NIUNIA

post signature

13 komentarzy:

  1. :D Takich zdrobnień nie warto zbyt długo używać ;-) Ja popełniłam ten błąd :-o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas to minęło jakoś tak bardzo samoistnie i naturalnie. Nie było problemów - dziś pewnie sama "Niunia" już tego nie pamięta:)

      Usuń
  2. myśmy zawsze imię zdrobniali ale innych zdrobnień nie używaliśmy, jakoś do głowy nie przyszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nam nie wiem skąd się ta "niunia" wzięła:)

      Usuń
  3. Słodka ta Niunia! :)))

    Na moją koleżankę rodzice też tak wołali. Potem na podwórku nam się to przyjęło i nawet jak już przekroczyła te 20lat, to nikt nie mówi do niej Marzena, tylko Niunia :D

    OdpowiedzUsuń
  4. o widzisz to syneczek sobie zapamiętał pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj